Opowiadanie część 5.

Powrót do miasta to co czego chciałam najbardziej, miałam dosyć tego jak niektóre dziewczyny między innymi BIG IGA, chce nas rozdzielić. Ale Justin postanowił mnie wynagrodzić, postanowiliśmy to zrobić. Byłam gotowa, kocham go i wiem, że on mnie też. to odpowiedni moment, wszystko było perfekcyjnie zaplanowane. Wynajęliśmy taki domek, przy brzegu morza, w końcu spędzimy ten dzień sami. Stałam na piasku a moje stopy oblewała ciepła woda morza, poczułam jak ktoś przeciągnął opuszkami palców bo moich plecach i zaczął całować po szyi , poczułam jego zapach, to był On mój Justin, odwróciłam się i zaczęliśmy się namiętnie całować, Justin zdjął ze mnie bluzkę, ja delikatnie rozpinałam jego guziki w koszuli, i gdy tylko ją zdjęłam , musnęłam palcami bo jego torsie. Justin wziął mnie na ręce i zaniósł do domku. Od razu poszliśmy do sypiali położyłam się na łożko, a On zaczął mnie całować, po brzuchu. Gdy nagle zrobiło mi się niewygodnie i czułam jakby ktoś leżał pode mną. I tak się stało, natychmiast się zerwałam i odsłoniłam kołdrę. Pod nią leżała jakaś dziewczyna. Szybko wstała i się przedstawiła

M : jestem Martyna, przeepraszam.
Justin : Co ty tu robisz?
M : nie wiem jak to wam wytłumaczyć.
Justin : Mów!
M : znalazłam się tu przypadkiem

Może lepiej by było gdyby Ona była ubrana. Szybko założyłam bluzkę i patrzyłam na dziewczynę. W ogóle nie rozumiałam o co tu chodzi. Martyna ubrała się i przyszła do nas. Zdziwił mnie fakt , że była prawie goła. Siedziałam na kanapie i obserwowałam jak rozmawia z Justinem. Nagle zobaczyłam Igę, no nie znowu Ona! Skąd w ogóle wiedziała że tu jesteśmy, niestety teraz wszystko zrozumiałam , Iga użyła podstępu zrobiła nam zdjęcia , które ujawni w sieci, które już są w sieci.. No to pięknie Ciekawe co na to moi rodzice. Martyna wytłumaczyła sie że nie wie o co chodzi, Iga to jej koleżanka i nie wiedziała co knuje. Gdy cała sprawa się wyjaśniła zaczęłam rozmawiać z justinem o tym jak chcą nam zniszczyć związek... ale nie damy sie, wszystko się ułoży, mam nadzieje. Niestety fotki krążą po internecie dobrze, że nie zrobiła ujęć z pokoju..

CDN..